Bad Boy i Nice Guy
Hej. Chciałam się już długo zabrać za ten temat, jednak okazał się on tak obszerny, że nijak w jednym poście tego nie zmieszczę. Dzisiaj chciałabym Cię zaprosić do przeczytania małego opisu tych dwóch postaci. To będzie nasz pierwszy krok do rozumienia tego zjawiska w popkulturze, jakim jest: Bad Boy i Nice Guy.
Bad Boy – niegrzeczny chłopiec
Niegrzeczny, zaborczy, toksyczny, egoistyczny, pewny siebie, agresywny, olewczy, niedostępny, nieempatyczny, dominujący, nieprzewidywalny, groźny, tajemniczy, zwierzęcy, zimny, kłótliwy, cyniczny, wymagający – to tylko kilka jego cech, które łącznie tworzą doprawdy wybuchową mieszankę. Typowy bad boy jest często tak naprawdę spełnieniem skrytych marzeń kobiet o byciu zdominowaną.
To właśnie dlatego ostatnio mamy tak wiele erotycznych filmów w kinach: 50 twarzy greya, 365 dni, After.
Poza nimi mamy także ogromny wybór książek i opowiadań erotycznych. Wystarczy spojrzeć na wattpada, aby widzieć, co dziewczyny chcą czytać, co jest w TOP. (Podobno to właśnie na wattpadzie stworzono scenariusz do jednego z niedawnych hitów filmowych).
Nice Guy – miły facet
Należy tu zdecydowanie rozróżnić miłego gościa od Nice Gay’a, bez tego nie będziemy w stanie zrozumieć powodu negatywnego nacechowania dla tego określenia.
Nice Guy – jako sposób na podryw
Nigdy nie rozumiałaś, dlaczego mili faceci mają taką złą reputację? Ja też, aż się dowiedziałam, że to sposób na podryw. Część facetów wie, że nie mają szans z bad boy’ami w walce o kobiece serce. Dlatego, aby nie musieć czekać na kogoś, kto ich zauważy, wymyślili własną strategię na zdobycie dziewczyny:
„Bądź miły tak bardzo, że kobieta z poczucia winy pójdzie z tobą do łóżka.”
Brzmi absurdalnie prawda? Ale działa, albo działało do chwili kiedy już każdy wiedział, z czym wiąże się Nice Guy.
Tacy podrywacze zaczynają spotykać się z kobietą. Są mili, do rany przyłóż, zasypują randki kwiatami i czekoladkami, zapraszają do drogiej restauracji, a po kolacji żądają seksu w zamian za swoje miłe usposobienie i wydane przez nich pieniądze. Niesamowicie egoistyczne i głupie, ale część kobiet faktycznie czuje w takiej sytuacji, że są im to winne.
I teraz krzyknę: Nie waż się iść z nim do łóżka! Nie ważne ile za Ciebie zapłacił, ile prezentów Ci podarował.
Nic mu nie jesteś winna. Nie prosiłaś go o to wszystko. Oddaj mu czekoladki, zapłać za kolację i powiedz: „Żegnam.”
Nawet jeżeli nie stać Cię na to, aby opłacić kolację, to i tak powiedz NIE. Nie nalegałaś na drogą restaurację i kwiaty.
To był jego plan, jego próba zaimponowania, którą zwieńczył egoistyczną prośbą.
Nice Guy – jako miły chłopiec
I druga strona miłego chłopca. Są tacy, którzy faktycznie są mili z usposobienia. Otwierają drzwi kobietom, opiekują się tobą, chronią, stronią od kłótni, są empatyczni i wrażliwi. Takie przeciwieństwo Bad Boya.
Jednak, żeby nie było: I mili chłopcy mają swoje wady.
Bad Boy ma często zawyżoną samoocenę i czuje się lepszy od wszystkich. Nice Guy natomiast może być stłamszony przez społeczeństwo, które uważa, że nie jest wystarczająco męski. Często ma niską samooceną, bo czuje się gorszy. W końcu to nie jego kobiety spostrzegają jako idealnego partnera życiowego.
Takiego mężczyznę nierzadko na początku wspólnej relacji trzeba chwalić i podnosić mu samoocenę, sprawić, aby w siebie uwierzył. Jednak nie wszyscy są tacy sami. Część z nich jest zadowolona z tego kim są, część nienawidzi siebie, reszta trochę się lubi, a trochę nie.
Jeżeli chcesz związać się z Nice Gayem, to musisz wiedzieć, na co się piszesz i czy jesteś w stanie przepracować z nim jego lęki. Ja z doświadczenia wiem, że nie jestem w stanie pomóc takiemu człowiekowi. Taka osoba i jej sytuacją są dla mnie przytłaczające. Nie potrafię osobie o bardzo niskiej wartości pomóc. To zadanie zdecydowanie mnie przerasta.
I to jest okej, ponieważ nie każda kobieta jest na tyle silna, aby wyrwać kogoś z takiego stanu.
Mojej znajomej udało się wyrwać swojego chłopaka z depresji.
Czy ja bym potrafiła? Nie wiem.
Moje doświadczenie
Ja nigdy za bardzo nie lubiłam bad boyów. Dobra lubiłam ich, ale w filmach czy grach. W rzeczywistości jednak ten typ zawsze mnie odtrącał. Jak tylko widziałam takiego macho w skórzanej kurtce z papierosem i ze złością wypisaną na twarzy automatycznie wchodziłam w tryb obrony. (I to nie byle jakiej. Najpewniej byłabym w stanie się z nim pobić, gdyby była potrzeba). Związku raczej bym na tym nie stworzyła.
Natomiast zawsze ciągnęło mnie do miłych i zaradnych facetów – tacy też są. Tylko trzeba poszukać. Mój chłopak jest chyba jedną z najmilszych osób, jakie w życiu poznałam i do dziś często nie potrafię zrozumieć, jak można być dla wszystkich tak miłym i z założenia myśleć o nich pozytywnie. Jednak pomimo jego empatii i wrażliwości, to umie zawalczyć o swoje, jest silny i czuję się przy nim bezpiecznie.
Dla mnie jest męski. Czy byłby dla Ciebie? – Nie wiem. To zależy od tego jak Ty definiujesz męskość.
Jako: wygląd, brutalność, władzę, pieniądze, inteligencję, siłę?
Moja krótka prośba: Dawajmy szanse miłym chłopcom, zamiast od razu wyrzucać ich na margines społeczny. Nie myślmy, że jeżeli jest miły, to już nie może: być męski, zaradny, pewny siebie.
